TOR historia
W 1934 roku powołana została do życia spółka
z ograniczoną odpowiedzialnością, o kapitale państwowym, nosząca nazwę Towarzystwo Osiedli Robotniczych. Zadaniem Spółki była budowa domów i osiedli
dla osób niezamożnych oraz sprzedaż i eksploatacja domów na warunkach
odpowiadających zdolnościom płatniczym robotników. TOR budował mieszkania małe
o powierzchni użytkowej nie przekraczającej
Łącznie wybudowano ok. 9 tys. mieszkań w
różnych miastach Polski nie przerywając działalności także w okresie
okupacji.
W Warszawie zbudowano dwa duże osiedla TOR oraz trzy osiedla kredytowane przez TOR. Największe w Polsce osiedle tanich domów, bo liczące aż 1000 mieszkań: na Kole przy ulicy Obozowej i na Grochowie przy ul.Podskarbińskiej
Oprócz budowy i zarządzania mieszkaniami TOR udzielał kredytów spółdzielniom
i gminom, a nawet przedsiębiorstwom i instytucjom budującym
tanie mieszkania dla swych pracowników. Spółdzielnią kredytowaną przez TOR była
miedzy innymi powstała w 1921 roku Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa.
To właśnie WSM była pionierem budowy społecznych osiedli w Polsce. Jej program
działania obejmował budowę małych (do trzech izb) tanich higienicznych mieszkań
tzw. społecznie najpotrzebniejszych. Spółka TOR istniała do lutego 1950r.
W
1952 roku, na fali represji stalinowskich wobec spółdzielczości, odebrano
Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej m.i.n. budynki starego TOR-u. Weszły one
do zasobu i pod administrację miasta.
W
57 roku zwrócono WSM-owi zabrane budynki, jednak Spółdzielnia nie przejęła
TOR-u ze względu na to, że musiałaby dopłacać do kosztów eksploatacji osiedla,
jak to czyniło miasto w stosunku do swego zasobu.
Miasto
następowało na przedmieście. Planowaniem i zabudową całych osiedli zajmowało
się Towarzystwo osiedli robotniczych, szczególnie na Sygniówce, Żelaznej Wodzie
i Kolonii Profesorskiej. Nowobudowane prywatne wille na osiedlu Własna Strzecha
(nieparzyste numery dzisiejszej ul. Panasa Myrnego od ul. Iwana Franki do
skrzyżowania z ul. Energetyczną) można było kupić za 7 600zł., a kto nie
miał tyle pieniędzy, aby zapłacić od razu, otrzymywał pożyczkę na 20 lat (nie
do wiary, ale na rok płaciło się 380 zł, podczas gdy średnia wynagrodzenia
miesięcznego niekwalifikowanego pracownika stanowiła 120 zł) i do 1959 roku
ludzie powinni byli do końca wypłacić pożyczkę.
W
związku z tragiczną sytuacją mieszkaniową Łodzi w 1936 na Górce Stokowskiej,
przy ulicach: Halnej, Turnie i Wichrowej, Towarzystwo Osiedli Robotniczych
wybudowało spore osiedle szeregowych domków jednorodzinnych dla lepiej
sytuowanych robotników. Z racji położenia na szczycie wzgórza osiedle
to potocznie nazywane jest "osiedlem na górce", bądź też
"górnymi blokami".
Na przyszłość planowano w okolicy budowę kolejnego osiedla, ale w wyniku nadejścia wojny, nie doszło do realizacji tego planu.